Wizyta u pani Zosi

Wraz z Anią wybrałyśmy się do Pani Zosi 02.12.2009 aby umyć okna, odkurzyć i umyć podłogi. Prace przebiegały dość sprawnie. Podzieliłyśmy się pod względem umiejętności, co pozwoliło nam bez problemu uporać się z porządkami. Po około 1,5 godziny zasiadłyśmy z Panią Zosią do stołu, by wypić kawę, zostałyśmy przy tym poczęstowane pysznymi babeczkami. Pani Zosia opowiedziała nam o swojej rodzinie, podróżach, których odbyła, o pracy jaką wykonywała. Wizyta dobiegła końca. Jednak nasza znajmość nie kończy się, ponieważ już za dwa tygodnie umówiłyśmy się na kolejną wizytę, wizytę przedświąteczną.

święta, święta i ...

Przygotowania do imprezy choinkowej

22 grudnia o godzinie 13.00 rozpoczęły się ostateczne przygotowania do imprezy choinkowej. Rozpoczęto od stawiania choinki przez seniorów. Następnie młodzi wkrętariusze zajęli się jej strojeniem.

Wkrętariusze zapraszają

A zapraszają wszystkich do wspólnego swiętowania przy choince :)

Mieszkańcu Brzeźna!!


Zapraszamy Cię ( wraz z dziećmi, rodzicami, sąsiadami, krewniakami, gośćmi i przyjaciółmi)
na choinkową akcję we wtorek między 16-18 na placu przy ul
Galczyńskiego 3.


Odbędzie się tam między innymi WSPÓLNE UBIERANIE BRZEŹNIEŃSKIEJ CHOINKI (można przynieść zrobione bombki we wtorek lub wcześniej do ‘Cebulki’ – te będą wisieć na samym szczycie).
Odwiedzi nas również Św. Mikołaj ze swoimi elfami (zdjęcie z Mikołajem – bezcenne !), będzie można wspólnie
pośpiewać kolędy i zobaczyć żywą szopkę, rozgrzać się kubkiem barszczu bądź herbaty i wygrać drobny upominek na loterii.
Przyjdź koniecznie i zaproś znajomych!

warsztatowo -- plastycznie

Spotkalimy się, żeby przyrządzić podarunki dla wszystkich, którzy przybędą na uroczyste rozswietlenie choinki. Było nieco zimno, ale dalimy radę!

integracyjnie...

Pieczenie chleba w Skierniewicach

Dotarły do nas świeże wieci i jeszcze ciepłe zdjęcia od przyjaciół ze Skierniewic! Tam właśnie Panie z kół gospodyń wiejskich, przedstawiciele Uniwersytetu Trzeciego Wieku i dzieci z ośrodka szkolno – wychowawczego ze Słupi spotkali się na warsztatach poświeconych tradycyjnemu wypiekowi chleba.

mmm, aż u nas pachnie!! Ewo, trzymamy kciuki za kolejne bochenki!!

Od Kolaże

międzynarodowy dzień wolontariusza :)

Wkrętariuszom i wszystkim wolontariuszom życzę wesolego swięta :)

Wraz z Malwiną byłyśmy dzisiaj z pomocą u Pani Marianny Husar.
Z tego względu, iż wcześniej pomagałyśmy Panu Tadziowi, który jest sąsiadem Pani Marianny, trafiłyśmy bez problemu.
Szybko zabrałyśmy się do pracy, po której zakończeniu P. Marianna poczęstowała nas pysznymi naleśnikami z twarogiem, cynamonem i jagodami ;)

"AKCJA BIURKO"

Ach się działo... !?!? Po pięciu godzinach męki nareszcie udało się złożyć te nieszczęsne biurka :-)

Mój biedny paluszek uległ wypadkowi !!! Ała, Ała, Ała !!!

Nasza pierwsza "akcja" odbyła się dnia 25.11.2009 r. u Pana T. Zięty - jednego z Wkrętariuszy.

Po nudnych i męczących wykładach dzielnie wyruszyłyśmy na poszukiwanie domu Pana T.

Błąkając się między blokami, działkami i domami dotarłyśmy w końcu na posesję Wkrętariusza.

Bez zastanowienia pilnie zabrałyśmy się za porządki.

Pracę umilały nam rozmowy z Panem Tadeuszem, który ugościł nas bardzo serdecznie. :-)

Poniedziałek integracyjny

Pierwsze wspólne spotkanie, dużo spraw organizacyjnych i ważnych ustaleń. Grunt to dobrze rozlać fundamenty!

stołeczne ę-spiracje

Wróciliśmy z Warszawy pełni entuzjazmu i inspiracji.
http://picasaweb.google.pl/wkretariusze/E?feat=directlink
Przyznam, że na początku byłam nieco wystraszona, ale jak się okazało, zupełnie niepotrzebnie! Wszyscy ę-tuzjaści są otwarci i sympatyczni. Warsztaty były interesujące, teatr cieni powalił mnie na kolana .. Właściwie, to bardziej powalił Wiesia, bo to on został z zazdrości zamordowany. Zaskakujące, jak w tak prostej formie można przekazać tyle treści. Papuga wisi na lampie i wciąż co jakiś czas wspominam mojego ziemniaka - kameleona, był zupełnie wyjątkowy. Nie mieliśmy jeszcze okazji sprawdzić się w krótkiej wypowiedzi dziennikarskiej ani przed kamerą, ale wszystko przed nami! Jak na razie blogujemy :)
Przyznam, iż sama Warszawa również mnie oczarowała. Ta nocna, pełna życia i światełek, ale też Fotoplastikon, biblioteka, syrenka ( ta z podręczników, przy ładnym moście, nie ten pokurcz na rynku) i najpierwsze polskie schody ruchome. W muzeum powstania zdarzyło mi się rozpłakać, ale to chyba jakieś uczulenie. Widziałam barbakan, małego smutnego powstańca, a do tego znalazłam PRAWDĘ. Stron tysiące, pięl lat w bibliotekach i po co mi to było?

Poniedziałek poznawczo-organizacyjny

Wkrętariusze mieli okazję poroznawiać o swoich zainteresowaniach i troszkę się poznać. Rozmawialimy o projekcie i naszych oczekiwaniach, ale też staralimy się rozważyć ewentualne problemy, zawsze lepiej być przygotowanym. Ustalilimy plan działania, a ja wylądowałam na afterze w internacie :)

Rozpoczynamy spotkania poniedziałkowe

Odbyło się pierwsze spotkanie z Kołem Emeryta w Brzeźnie. Rozmawialimy o tym, co się dzieje w okolicy i jak seniorzy sobie pomagają, ale również o inicjatywach seniorów z całej Polski. Poznałam Panów Wkrętariuszy i ustalilimy plan działania.